(bardzo)Dobry Grześ Wa-wa

[demmsi]

Nie wiem co piłeś/paliłes ale musialo być za mocne :diabelski_usmiech

[rodaczek]

Nie wiem co piłeś/paliłes ale musialo być za mocne :diabelski_usmiech

E tam Le-ce ma taką kwiecistą mowe w standarcie : .

[słoń]

Nie wiem co piłeś/paliłes ale musialo być za mocne :diabelski_usmiech

E tam Le-ce ma taką kwiecistą mowe w standarcie : .

taaa.po pierwszym w życiu przeczytaniu (tu na forum) jego postu też miałem takie myśli jak DEMMSI

[loru]

taa i teraz niech ktoś po wypowiedzi Le-Ce, napisze prostackie "polecam" :szeroki_usmiech

[yosssarian]

Koledzy a wy do Grzesia jeździcie zw swoimi olejami i filtrami i innymi gratami? Dla mnie wygodniej by było gdyby warszat organizował co potzrebne ale np na Syreny zawsze jeżdziłem ze swoimi częściami bo różnice cenowe były spore...

[Ayu]

yosssarian, ależ to wszystko kwestia ustalenia, Grzesiek ma w swojej ofercie na miejscu oleje i filtry i robi, ze tak powiem jak klient sobie życzy :szeroki_usmiech

[yosssarian]

yosssarian, ależ to wszystko kwestia ustalenia, Grzesiek ma w swojej ofercie na miejscu oleje i filtry i robi, ze tak powiem jak klient sobie życzy :szeroki_usmiech

Jasne że ma ale czy ceny ma konkurencyjne? Wiadomo że za 10PLN różnicy nie będę latał po mieście i szukał taniej bo paliwa więcej spalę...

[Puchacz]

yosssarian, napisz. Dopytaj. Dla jednego 10 PLN różnicy i nie opłaca się kombinować. Inny będzie starał się zakombinować każde 10 PLN. A jeszcze inny jeździ na takim oleju, że się go nie da normalnie kupić.

[heretyk]

Zapodajcie mi prosze numer do DGW na priva.

[MarioPL]

Zapodajcie mi prosze numer do DGW na priva.

Jak to kiedyś Grześ powiedział, nie daje numeru, nie mam czasu odbierać telefonów, bo grzebię w waszych Skodach Pisz na priva na pewno odpisze.

[heretyk]

Zapodajcie mi prosze numer do DGW na priva.

Jak to kiedyś Grześ powiedział, nie daje numeru, nie mam czasu odbierać telefonów, bo grzebię w waszych Skodach Pisz na priva na pewno odpisze.

Wlasnie balem sie ze nie odpisze, ale faktycznie sam szybko przesłał numer do siebie. Juz jestem umówiony na wizytę Nawet bez tragedii udało się załapać na ten miesiąc

[kbjanek]

Nawet bez tragedii udało się załapać na ten miesiąc

chyba nie doprecyzowales roku

[tymekk]

Ja byłem u DGW po raz pierwszy i jestem bardzo zadowolony z tej wizyty. Potwierdzam, to co napisał heretyk - wolne terminy wcale nie są takie odległe

[Deo]

Oddałem autko do Grzesia i na 100% jeszcze raz wrócę, przy okazji wymiany rozrządu

DGW, Dziękuję.

[WIELKIBONGO]

Ja też oddałem auto do Grzesia

i jestem załamany :cry:

ledwo założył nowe tarcze i klocki a na tarczach juz sie zdarł lakier :cry:

a takie były nowe,piękne i nie smigane ops:

i nie wziąłem co gorsza faktury :roll:

[szkoda]

WIELKIBONGO, to to jeszcze nic, potem widziałem jak te Twoje stare tarcze wcisnął jakiemuś biedakowi w białej O2 RS w kombiaku, jakiś bernard czy jakoś tak, koleś łyknął je jak młody pelikan jako nowe :!:
potem wymiana oleju, której... nie było :shock:
porażka :?

(podziękował za kiwanko )

[szkoda]

Deo, ta guma na przednim pasie pod maską to jest ori czy coś tam wsadziłeś?
fajny patent!

[WIELKIBONGO]

WIELKIBONGO, to to jeszcze nic, potem widziałem jak te Twoje stare tarcze wcisnął jakiemuś biedakowi w białej O2 RS w kombiaku, jakiś bernard czy jakoś tak, koleś łyknął je jak młody pelikan jako nowe :!:
potem wymiana oleju, której... nie było :shock:
porażka :?

(podziękował za kiwanko )

Paweł,no Grzesiek znalazł jakiegoś tetryka to mu je opchnął :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech


całe szczęście że ten ekspres tam jest bo by była całkowita porażka :roll:


(również dzięki za małe kiwanko )

[Deo]

szkoda, sam wsadzałem tą gumę.

[sesik]

ledwo założył nowe tarcze i klocki a na tarczach juz sie zdarł lakier :cry:

Machniemy Ci sprejem na różowo na spocie :diabelski_usmiech

[WIELKIBONGO]

ledwo założył nowe tarcze i klocki a na tarczach juz sie zdarł lakier :cry:

Machniemy Ci sprejem na różowo na spocie :diabelski_usmiech

Ty masz jeszcze niewypłacone za zdjęcia :twisted:

więc chyba lepiej nie ryzykuj :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech

[Nexus6]

Twoje stare tarcze wcisnął jakiemuś biedakowi w białej O2 RS w kombiaku, jakiś bernard czy jakoś tak, koleś łyknął je jak młody pelikan jako nowe :!:
potem wymiana oleju, której... nie było :shock:

jak pelikan to bedzie lykal :diabelski_usmiech

[loru]

całe szczęście że ten ekspres tam jest bo by była całkowita porażka :roll:

To działa :?: , nie sądzę :!: , chciałem sobie zrobić late (taki opis na tym małym pudełeczku był) najpierw kombinowałem jak to włączyć, ja się udało to się okazało, ze niema wody, moja inteligencja pozawala mi na robienie tak skomplikowanych czynności więc postanowiłem sam to uzupełnić, po wyjęciu zbiorniczka udałem się do większego zbiorniczka z wodą, który to też okazał się pusty, jakoż obok stał pełny, to zrobiłem podmiankę, pełen radości uzupełniłem wodą ten malutki, zainstalowałem, wsadziłem te late i co i dostałem gorące mleko :shock: , pełen wkurwienia poszedłem na warsztat patrzeć na ręce mechanikowi, dodatkowo zapaliłem papierosa i z pełną premedytacją za niedoszłe late strząchałem popiół na podłogę :szeroki_usmiech

[WIELKIBONGO]

loru, na tym "late" to przejechał się też Paweł-Szkoda :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech

ale jak czytam Twoja opowieść to dochodze do wniosku że to sposób Grzesia na oszczędności i nigdy nie ma tam wody :twisted:

ale my ze Szkodą byliśmy twardzi i po kilku próbach udało nam sie skonsumować gorącą czekoladę :lol:

no ale przez ten czas partacz był bez nadzoru :evil: ops: :roll:

[loru]

loru, na tym "late" to przejechał się też Paweł-Szkoda :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech

Paweł i tak miał wiele szczęścia, że go tym razem nic nie pogryzło :diabelski_usmiech

no ale przez ten czas partacz był bez nadzoru :evil: ops: :roll:

w tym szaleństwie jest metoda , a potem dostajesz karteczkę co do wymiany/naprawy bo akurat takie części były potrzebne gdzie indziej :szeroki_usmiech więc się wymontowało a klientowi powiedziało, że do naprawy :twisted: